mRNA
Prof. Kerryn Phelps
"Nigdy w mojej karierze nie widziałem tak wielu młodych ludzi poddawanych badaniu MRI serca. Są ludzie z uszkodzeniem serca, zapaleniem mięśnia sercowego, mieli problemy z sercem."
Australijczycy są w
szoku po tym, jak z cenzurowanego segmentu 7News " Po COVID " pojawiło
się więcej nagrań, o których pisałem tutaj i tutaj . Tym razem mamy
pełne, niepokojące oświadczenia byłej prezes Australijskiego
Stowarzyszenia Medycznego , największej organizacji zawodowej lekarzy w
Australii, profesor Kerryn Phelps, w odpowiedzi na pytanie prezentera
Michaela Ushera: "Czy można się czegoś nauczyć od ludzi, którzy czy
miałyście skutki uboczne, które oboje szczegółowo opisaliście?"
W
nagraniu Phelps obnaża niepokojący wzrost skutków ubocznych szczepionek
mRNA oraz rażące zaniedbania zarówno rządu, jak i firm farmaceutycznych w
rozwiązaniu tych problemów."To znaczy, nigdy w
mojej karierze nie widziałem tak wielu młodych ludzi poddawanych
rezonansowi magnetycznemu serca. Są ludzie z uszkodzeniem serca,
zapaleniem mięśnia sercowego, problemami z sercem, problemami
żołądkowo-jelitowymi i dysautonomią.''
Profesor Kerryn Phelps
Rozmowa prowadzona przez Michaela Ushera w "Spotlight" jest już dostępna na YouTube . Niestety, z oficjalnej wersji usunięto wiele "kontrowersyjnych" stwierdzeń, które 7News chce ukryć przed opinią publiczną i ujawnić szokującą niekompetencję i obojętność władz. Ta rażąca cenzura jest po prostu obrazą prawa społeczeństwa do poznania prawdy.
Zdaniem Phelpsa ta lekceważąca postawa wskazuje na ostry brak ciekawości medycznej i zaangażowania w badanie skutków ubocznych. Therapeutic Goods Administration (TGA) przyjmuje zgłoszenia – szacunkowo 144 000 zdarzeń niepożądanych i 22 000 poważnych zdarzeń niepożądanych (zgony, trwała niepełnosprawność, hospitalizacje, poronienia i inne stany zagrażające życiu). –
Jednak liczba ta znacznie zaniża rzeczywisty problem, gdyż według Phelpsa jest to jedynie " kropla w morzu ".
Przypominamy, że na podstawie populacji Australii, która wynosi około 25,7 miliona, 144 000 zgłoszeń działań niepożądanych reprezentuje około 0,56% populacji, tj. około 1 na 179 osób. Biorąc pod uwagę 22 000 poważnych działań niepożądanych, stanowi to około 0,086% populacji, czyli około 1 na 1168 osób.
Odpowiada to
również w przybliżeniu wynikom Fraimana i in. , w którym odnotowano co
najmniej 1 na 800 poważnych działań niepożądanych.
Jest to niezwykle
wysoka wartość. Dla porównania w 1976 roku w Stanach Zjednoczonych
wycofano szczepionkę przeciwko świńskiej grypie po tym, jak powiązano ją
z zespołem Guillain-Barré, rzadką chorobą neurologiczną.
Szczepionkę powiązano z około 1 przypadkiem zespołu Guillain-Barré na 100 000 szczepień. Zdarzenie to doprowadziło do zawieszenia programu szczepień. Obecna liczba skutków ubocznych szczepionek przeciwko świńskiej grypie znacznie przekracza próg, który doprowadził do wycofania szczepionki przeciwko świńskiej grypie.
Phelps krytykuje również sposób, w jaki TGA radzi sobie z niepożądanymi skutkami. "TGA nigdy nie kontaktuje się z osobami dotkniętymi tą sytuacją. Kompilują te dane, ale ich nie monitorują. Nie wiesz, jak długo trwały szkody spowodowane szczepionką. Nie docierają do osób dotkniętych chorobą i nie pytają: "Czy nadal cierpisz?". Co się z tobą teraz dzieje?" – wyjawia.
Dla wielu Australijczyków nie jest to już tylko "teoria spiskowa". Wysłuchanie tych obaw od byłej prezes Australijskiego Stowarzyszenia Medycznego, profesor Kerryn Phelps, jasno pokazuje, że problem ten jest realny. Czas na realne działania i wsparcie dla poszkodowanych.